Last.fm to świetny serwis muzyczny, którego jedną z najciekawszych funkcjonalności jest scrobblowanie (zbieranie danych) odsłuchanych przez nas utworów. Standardem jest, by każdy dzisiejszy odtwarzacz muzyczny posiadał wsparcie dla tego serwisu. Po przejściu na Ubuntu 10.10 napotkałem problem w postaci błędu wtyczki last.fm dla odtwarzacza Rhythmbox, którego od zawsze używam. Otóż po podaniu poprawnych danych, wtyczka nie była w stanie się zalogować.
Rozwiązanie jest kuriozalne!
|
Screen 1: Użycie wtyczki last.fm. |
Przewertowałem dość sporą część sieci i na
angielskim forum Rhythmboxa w serwisie Last.fm natknąłem się na rozwiązanie. Aby wtyczka mogła poprawnie się zalogować, po wpisaniu hasła należy nacisnąć przycisk TAB(a w zasadzie najlepiej kilka razy). Nie naciskamy ENTERa, ani nie klikamy nigdzie myszką. Kluczowy okazuje się tu właśnie przycisk TAB. Jest to dla mnie niezrozumiałe i wydaje się, że jest to ewidentny błąd wtyczki. Wygląda to tak, jakby do hasła dodawany był znak nowej linii po naciśnięciu ENTERa, dlatego występuje błąd. Zastanawia mnie natomiast, dlaczego dzieje się tak również po odkliknięciu myszą z pola hasła.
Open Source
W powyższej sytuacji widać niedoskonałość oprogramowania Open Source, z którą, choć rzadko, przychodzi nam się borykać. Dla tych, którzy stracili na tym problemie dużo nerwów, mam pocieszenie, że już w kolejnym wydaniu Ubuntu (11.04) odtwarzacz Rhythmbox zostanie zastąpiony przez
Banshee.
1 komentarze:
Skoro oprogramowanie jest OpenSource, mozna dorwac sie do zrodel tej wtyczki i blad poprawic albo zglosic tworcom do poprawy :)
Prześlij komentarz