mBank i pojęcie "transakcji bezgotówkowej"

niedziela, 31 lipca 2011

Kiedy mBank w 2009 roku otrzymał Złote Godło Lauru Klienta 2009  w kategorii "Internetowe konto bankowe" jego oferta wydawała się nie do przebicia - wszystko za 0zł (no, prawie wszystko, ale kto korzysta z np. przelewów SORBNET ?) Dziś, niemalże 2 lata po tym wydarzeniu, ceny zamiast maleć - wzrastają. Konkurencja na rynku paradoksalnie przy większej liczbie banków maleje, zamiast rosnąć. Od 1 sierpnia br. mBank wprowadza miesięczną opłatę w wysokości 2 zł za kartę debetową. Zmienia coś, co zawsze było jego główną zaletą - brak opłat.

Początek
Z usług mBanku korzystam od prawie dwóch lat i do tej pory nie miałem najmniejszego powodu do narzekania. Ciekawe lokaty jednodniowe z limitem wpłaty 1000zł, obsługa klienta 24h/dobę dzięki możliwości czatu z konsultantami oraz całkowite 0zł opłat za wszystkie podstawowe czynności. Usługi typu, przelew krajowy do innego banku, wydanie i posiadanie karty debetowej, wypłaty z bankomatów EuroNetu i Cash4You były darmowe, czyli to, co przeciętnemu klientowi do szczęścia potrzeba. Kwestię oprocentowania rachunku oszczędnościowego pozostawię oddzielnej dyskusji, bo to była już kwestia "optymalizacji" pod kątem opłat i ewentualny wybór innego banku.

Mimo wszystko, wraz z upływającym czasem, oferta mBanku zamiast stawać się bardziej atrakcyjna, zmieniała się na gorsze. Kilka miesięcy temu podniesiono limit minimalnej kwoty do 500zł do otwarcia dowolnej lokaty, średnio co 2-3 tygodnie zmieniano regulamin i obecnie nie wiem na czym stoję, bo mało kto jest w stanie to wszystko "ogarnąć", obniżono oprocentowanie na rachunku osobistym i oszczędnościowym, a od 1 sierpnia, czyli od jutra, wejdzie w życie przepis o miesięcznej opłacie w wysokości 2zł za posiadanie karty debetowej. To nie jest to, czego klienci od mBanku oczekiwali, tym bardziej, że konkurencja nie spała i stworzyła oferty korzystniejsze. Osobiście konto internetowe służy mi do wykonywania przelewów, a karta do wypłacania środków z konta na drobne zakupy, np. bilety. Rzadko płacę kartą, dlatego najprawdopodobniej opłata mnie nie ominie.


Jak się uwolnić?
Jednakże od wspomnianej opłaty za kartę, wg. mBanku możemy zwolnić się na dwa sposoby:
- wykonanie w ciągu miesiąca kalendarzowego płatności bezgotówkowych o łącznej wartości min. 100 PLN, dowolnymi posiadanymi kartami mBanku (debetowymi, kredytowymi, wirtualnymi - dotyczy kart z oferty dla Klientów indywidualnych) - transakcje te muszą zostać w danym miesiącu rozliczone (czyli widoczne w historii operacji wykonanych),
- posiadanie aktywnej usługi "Wypłaty ze wszystkich bankomatów"

Transakcja bezgotówkowa
W związku z powyższym napisałem maila do obsługi mBanku z pytaniem o wyjaśnienie pojęcia "transakcji bezgotówkowej". Otrzymałem odpowiedź:
Nawiązując do Pana korespondencji uprzejmie informuję, że w celu uniknięcia opłaty za kartę debetową pod uwagę brane będą wyłącznie rozliczone transakcje bezgotówkowe, wykonane kartami dla osób fizycznych (debetowymi, kredytowymi, wirtualnymi). Łączna kwota minimalna zwalniająca z opłaty za kartę to 100 PLN.

Za transakcje bezgotówkowe zwalniające z opłaty rozumie się:
- płatności w punktach usługowych oraz handlowo-usługowych,
- płatności internetowe oraz korespondencyjno-telefoniczne,
- zakup z cashback,
- transakcje zbliżeniowe typu PayPass/PayWave,
- przelewy wykonane z karty kredytowej za pomocą usługi mTransfer. 

Z transakcji bezgotówkowych wliczających się w minimalną do wykonania łączną kwotę 100 PLN wyklucza się przelewy z karty kredytowej.
Przelew środków z rachunku rozliczeniowo-oszczędnościowego nie jest transakcją kartową, tym samym nie spełnia warunków przygotowanych przez Bank celem uniknięcia opłaty za kartę debetową.

Powyższe pytanie wysłałem również do pracowników DeutscheBanku i otrzymałem następującą wiadomość zwrotną:
Szanowny Panie,
W odpowiedzi na zapytanie informujemy, iż w przypadku wykonania minimum jednej transakcji finansowej przy użyciu karty (na przykład wypłata środków z bankomatu, czy płatność kartą) w ciągu jednego miesiąca kalendarzowego, opłata nie zostanie naliczona. 
W DB także mają opłatę za kartę, ale jak się okazuje na trochę innych warunkach.


Podsumowanie i alternatywa
W powyższych przykładach widać, że między opłatami w obydwu bankach istnieje jedna różnica: w DeutscheBanku wypłata środków z bankomatu jest transakcją bezgotówkową!

Osobiście rozważam skorzystanie z oferty internetowego konta w DeutscheBanku.

Zastanawiam się nad jedną rzeczą. Czy zostanę zwolniony z opłaty w mBanku jeśli nie posiadam karty kredytowej, a tylko debetową i wykonam mTransfer lub zwykły przelew?

Więcej informacji o zmianach w mBanku wraz z filmem można znaleźć tutaj.

8 komentarze:

Robert pisze...

mBank służy dużej rzeszy ludzi właśnie do przelewów internetowych, nielogicznym byłoby zaliczenie tego do transakcji bezgotówkowych za pomocą karty, bo karta nie jest potrzebna. Ale zostawiam konto w tym banku, bo obsługuje przelewy międzynarodowe bez łaski jak w innych bankach (nawet bardzo dobra oferta getin banku nie pozwala na przelewy międzynarodowe). No i wpłatomaty czasem się przydają.

SiMet pisze...

mBank ma jeszcze jedna zalete (o ktorej przekonalem sie niedawno). Przy platnosciach karta za granica i wyplacaniu srodkow w bankomatach (za granica) nie sa naliczane dodatkowe oplaty (jak zrobilo mi to ING).

Unknown pisze...

Hmmm, o tej ciekawej właściwości mBanku nie wiedziałem. Zdecydowanie na plus.

Anonimowy pisze...

Hm, czyli w przypadku mBanku zrobię jeden przelew internetowy, to zwalnia mnie to z opłaty za kartę ? A w Deutsche Banku trzeba zapłacić raz kartą, i nie wliczają się w to przelewy internetowe ?

Unknown pisze...

W przypadku mBanku, z tego co napisali wynika, że zwykły przelew internetowy już zwalnia z opłaty. W DeutscheBank w kwestii przelewów się nie orientowałem, ale podejrzewam, że to również zwalnia nas z opłaty.

Marta Wiśniewska pisze...

Fajnie że mBank zgarnia nagrody. jednak należy pamiętać, że dużo do tych zasług przykładają się firmy tj. CashBill świadczące usługi płacenia online cashbill.pl/platnosci/natychmiastowe

Urszula Kwinto pisze...

Jak dla mnie transakcja bezgotówkowa to taka, w której udział bierze tylko środek płatniczy w postaci karty bankowej lub całkowicie poprzez konto internetowe. Zresztą sama korzystam z powodzeniem z https://www.przelewy24.pl/metody-platnosci/przelewy-i-przekazy-bankowe tak jak zresztą większość z nas. Aktualnie trwa trend, że już coraz mniej rodaków robi transakcje gotówkowe.

Marta89 pisze...

A BLIK? Też oczywiście wpisuje się w to wszystko? Bo jeśli tak, to ja chętnie z niego korzystam za każdym razem, więc i z takich transakcji również. Strona https://www.przelewy24.pl/blog/dlaczego-warto-placic-blik-iem jako system oferuje oczywiście takie płatności, ale też zdradza wiele zalet tej możliwości.

Prześlij komentarz