Groupon.pl i gruper.pl - czy to jest bezpieczne?

wtorek, 14 grudnia 2010
Słyszałeś o serwisach groupon.pl czy gruper.pl? Nie? A może martwisz się, czy oferta nie jest zbyt piękna, by była prawdziwa? Tego typu serwisy w sieci to zazwyczaj oszustwo lub niejasne punkty w regulaminie, ukryte opłaty itp. Przeczytaj artykuł, w którym poznasz moją opinię na ten groupon'a i gruper'a.



Trend
Trend (chyba już mogę to tak nazwać) na grupowe zakupy pojawił się w Polsce kilka miesięcy temu, w okolicach sierpnia tego roku. Założenia tego typu serwisów są bardzo proste:
- sprzedawca oferuje do sprzedania np. 2000 wejściówek do swojego salonu po (załóżmy) 75% zniżce pod warunkiem, że sprzedanych zostanie 2000 wejściówek.
- sprzedaży podejmuje się omawiany właśnie rodzaj serwisów, który bierze dla siebie (znów założenie) 15% rabatu i wystawia ofertę z 60%-owym rabatem
- oferta jest na tyle atrakcyjna, że bez problemu znajduje się 2000 nabywców w przeciągu np. 18h

Zalety
Jakie są zalety takiego rozwiązania? Otóż jest tak:
- sprzedawca nie przeznacza ani grosza na reklamę
- sprzedawca dostaje zastrzyk gotówki i klientów w przeciągu kilku dni od wystawienia oferty w serwisie
- serwis dostaje marżę od odsprzedaży internautom
- internauta kupuje towar/usługę po około 60%-owej zniżce
- internauta zarabia 10zł(przyp. autora, w powyższych serwisach) za każde polecenie serwisu lub oferty
- w przypadku serwisu gruper.pl za każdy zakupiony kupon, serwis funduje jeden obiad dla fundacji pajacyk.pl

Wychodzi na tym, że wszyscy oszczędzają i wszyscy powinni być szczęśliwi - i chyba w zasadzie tak jest. Wypada w takim wypadku zapytać "gdzie jest haczyk?", a ja odpowiem "nie ma" (lub go jeszcze nie zauważyłem ;) ale o tym mowa dalej).

Logo gruper.pl
Jak było ze mną?
Dowiedziałem się o Grouponie od znajomego, reklamę Gruper'a zobaczyłem w metrze warszawskim. Od samego początku cała idea bardzo mi przypadła do gustu, założyłem konto i wyczekiwałem ciekawej oferty, obserwując zmieniające się trendy. Na pierwszy strzał wybrałem kupon w cenie 9zł na kebab za 20zł - mimo, że produkt niezdrowy, postanowiłem spróbować. Po wyrażeniu chęci kupna, zostałem przekierowany do wyboru sposobu zapłaty - moja decyzja to przelew. Następnie wybrałem bank, w moim przypadku jest to MBank i od razu mogłem się bezpiecznie zalogować na swoje konto, gdzie przywitał mnie wypełniony formularz przelewu - fajne, prawda? :) Wystarczyło wpisać kod jednorazowy, który otrzymałem na telefon i po kilku minutach serwis odesłał mi maila o potwierdzeniu zaksięgowania zapłaty (kilka minut!), a po kolejnej chwili dostałem kupon (również na maila). Kupon drukujemy i udajemy się z nim do wspomnianego wyżej baru tureckich potraw. Druczek dajemy sprzedawcy i najadamy się do syta 55% taniej :)


Kolejna oferta to internetowy, 6-miesięczny kurs języka angielskiego za 99zł. Pomyślałem, że angielskiego nigdy za wiele, a że nie muszę wychodzić z domu i kwota niewielka, więc spróbowałem. W tym wypadku miałem już na swoim koncie 10zł za polecenie znajomemu oferty, więc kurs kosztował mnie 89zł. Reszta przebiegała tak, jak w serwisie Gruper - bez żadnych problemów, szybko, sprawnie i wygodnie. Najbardziej spodobało mi się autouzupełnianie formularza przelewu (zapobiegawczo polecam sprawdzić kwotę przelewu - ostrożności nigdy za wiele).

Wnioski
Podsumowując, dokonałem 2 transakcje i wszystkie przebiegły pomyślnie. Nie zostałem oszukany przez żaden z tych serwisów, ich idea się sprawdza, nie jest to artykuł sponsorowany, nikt mnie nie namawiał i nie zmuszał, jestem jedynie zadowolonym konsumentem, dlatego po prostu polecam. :)
Pozdrawiam.

12 komentarze:

Frr pisze...

to jest bezpieczne i nawet bardzo dochodowe za adres e mail mozna dostac kase liczona w zlotówkach .... :]

Unknown pisze...

Frr, oczywiście, że jest tak, jak mówisz, ale ja na przykład do ich ofert założyłem oddzielny adres e-mail, a to raczej nie jest wiele za ciekawe promocje ;)
Pozdrawiam

Monia pisze...

Ja również korzystam z podobnych serwisów i jestem w pełni usatysfakcjonowania. Zarówno zakup bielizmy z 30 zl bonifikatą, bon do baru czy restauracji nawet do 60 zł w prezencje (już po odliczeniu kosztu zakupu kuponu), bardzo duże zniszki na pokoje hotelowe (zwłaszcza jak ktoś dużo podróżuje po kraju).
Może podajcie jeszcze kilka takich stron, zwiększa to prawdopodobieństwo trafienia na ofertę która mas interesuje.
Ja mam jeszcze:
1. mydeal.pl
2. sweetdeal.pl

Monia pisze...

kolejny:
3. grupust.pl

Anonimowy pisze...

A mnie groupon wkurzyl. Pani w restauracji poinformowala mnie, ze moj kupon od 2 dni jest nie wazny i niestety nie moge go zrealizowac, gdzyz groupon im za taki kupon juz nie zaplac. Kupony gruper.pl zdarzalo mi sie realizowac nawet w pare dni po uplynieciu terminu waznosci. Gruper rules.

Anonimowy pisze...

Monika, naucz się naszego języka i ortografii

Anonimowy pisze...

A ja zostałam wystawiona do wiatru. Wykupiłam turnus w hotelu, warunki fatalne, pokój jak się okazało od strony przelotowej ulicy, hałas 24/h. Reklamowałam ofertę. otrzymałam odpowiedź, że ustuowanie nie jest podstawą do reklamcji. To że nie spałam i zmarnowałam czas walacyjny nikogo nie interesuje - zapłaciłeś człowieku - możesz się okopać. gruper i wystawiający ofertę mają to w nosie - swoje zarobili.

Unknown pisze...

Tak, z perspektywy czasu wiem już, że takie sytuacje mają miejsce. Dawniej śledziłem dość gorącą dyskusję na facebooku dotyczącą traktowania klientów Groupona przez jedną z Warszawskich restauracji. Sprzedali 2x więcej grouponów niż mogli przyjąć w lokalu. Teraz bardziej uważam. Pozdrawiam.

Anonimowy pisze...

Korzystałam z oferty grupera na pobyt w pokojach gościnnych w Kościelisku - "Jodełka". Warunki dla klientów grupera były inne, niż na zamieszczonych w internecie zdjęciach, mieliśmy pokoje bez wyposażenia, które gwarantowano "zwykłym" klientom, nasza łazienka była brudna i zaniedbana. Dodam jeszcze, że za taką cenę, jaką zapłaciliśmy za ofertę grupera można wynająć pokój o 100 razy wyższym standardzie, także nie była to jakaś super zniżka. Żałujemy, więcej z wyjazdu z gruperem nie skorzystamy.

Adrian Pawlak pisze...

Jeżeli chodzi o transakcje online, to ja na pierwszym miejscu stawiam sobie mobilne płatności internetowe np. GPay - https://www.przelewy24.pl/metody-platnosci/gpay. Jestem do nich przekonany z względu na przeprowadzanie szybkich transakcji na praktycznie każdym urządzeniu. Poza tym takie płatności są też bardzo bezpieczne.

Dominika Starańska pisze...

Kiedyś słyszałam o tych serwisach i nawet miałam okazję z jedno korzystać. Nie podoba mi się to, że nie ma tam płatności odroczonej https://www.cashbill.pl/blog/platnosci-online/platnosci-odroczone-zalety-i-wady/ z której ja bardzo chętnie lubię korzystać na co dzień.

Joanna Zadrożna pisze...

Ja natomiast czasami korzystam z takich stron i udaje mi się coś zamówić w dobrej cenie. Fajnie jeszcze jakby w takich miejscach były wdrożone płatności internetowe https://cinkciarz.pl/platnosci gdyż wtedy mamy możliwość wyboru odpowiedniej dla nas waluty.

Prześlij komentarz